Nie piszę postów o książkach, ale czytam, co widać przynajmniej na moich półkach teraz czytam i przeczytane na portalu Lubimyczytać.pl . Nie kupuję również książek a jednak moja biblioteczka wzbogaciła się ostatnio o trzy pozycje z Wydawnictwa M. Oczywiście w postaci prezentów i to od samego redaktora naczelnego.
Trzecia z książek to pięknie wydana i i bogato ilustrowana Modlitwa Celtów, która może być fantastycznym prezentem, zapewniającym estetyczne i duchowe przeżycia.
Udało mi się również wreszcie odwiedzić bibliotekę i oddać przeczytane, jak i nie przeczytane, ale za to mocno przetrzymane książki. Niestety tym razem nie miałam czasu spędzić w niej więcej czasu, gdyż moja druga, niecierpliwa połowa, czekała na mnie więc złapałam tę, o której już gdzieś czytałam i tym razem powróciłam do domu tylko z jedną....czym zdziwiłam panią z biblioteki.
Ogromnie suchy ten mój post, taki tylko informacyjny, więc na koniec rzadki gość w ogrodzie.
Kiepski ten filmik, ale nie radzę sobie z obróbką ....zdjęcia potrafię jakoś udoskonalić a filmików nawet nie potrafię skrócić toteż słychać na nim głos mojej drugiej połowy......