To też trzeba przyznać, że Bóg przychodzi do nas w ciszy i bez jakiś fajerwerków. Jeśli tylko chcemy go zauważyć to się pojawi. Jeśli chcemy zrozumieć to zrozumiemy.
Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.
To też trzeba przyznać, że Bóg przychodzi do nas w ciszy i bez jakiś fajerwerków. Jeśli tylko chcemy go zauważyć to się pojawi. Jeśli chcemy zrozumieć to zrozumiemy.
OdpowiedzUsuń