czwartek, 11 września 2014

Trzy razy Marek Harny .


          Po ostatnich zakupach, których jeszcze nie pokazywałam na blogu powiedziałam sobie dość kupowania nowych książek. Może się uda wytrwać, chociaż wątpię. Ale nie mogę odmówić sobie zaglądania do księgarń internetowych, bo do tych, gdzie mogłabym książki wziąć do ręki nie mam na co dzień dostępu ani rzadziej. Może to i dobrze chociaż jednak szkoda.

I właśnie kuknęłam na stronę Matrasa a tu książka pisarza, który mnie bardzo zaintrygował nie tylko dlatego, że dzieciństwo i młodość spędził w pobliskim  Nowy Sączu, lecz po przeczytaniu jego Zdrajcy, o który pisałam tu. Oczywiście, jak tylko trafiła się dobra okazja, dobra to znaczy tania,  nabyłam sobie jego kolejną książkę, która czeka na swoją kolej. A jest nią Urodzony z wiatru.
Muszę przyznać, że ta zobaczona jego nowa książka od razu zagroziła mojej próbie wyhamowania z powiększaniem biblioteki, ale na razie się dzielnie trzymam.

 

Marek Harny

 Nakreślona z epickim nerwem opowieść o gorzkiej polsko-żydowskiej historii, bolesnych rozliczeniach i inicjacji w dorosłość.Ostatnie lata XX wieku, Prowansja. Pisarz Marcin Cichy zmuszony jest dokonać obrachunku z własnym życiem. Podążając śladami tragicznie zmarłej Maryli-Miriam, swej pierwszej miłości, próbuje równocześnie odnaleźć swoją ścieżkę, którą przed laty zagubił gdzieś między Nowym Sączem, Krakowem i Paryżem. Związek z Agatą, nową kobietą jego życia, rozbudza w nim zarówno nowe nadzieje, jak i stare niepokoje. Oboje muszą stawić czoło przeszłości.Kolejne podejście Marka Harnego do tajemnic "chłopców z lasu" operujących w beskidzkich kniejach w latach II wojny światowej i zaraz po jej zakończeniu. Autor dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Nowym Sączu, jego rodzice byli w czasie wojny zaangażowani w AK-owski ruch oporu - wychował się więc w cieniu "leśnych" legend, mitów, niedopowiedzeń i półprawd. Krótko mówiąc: wie, o czym pisze. W to, że Marek Harny jest niezłym pisarzem, nie wątpię.
Piotr Kofta

 A na dodatek marzy mi się jego kryminalna seria, w skład której wchodzą :

 

W imię zasad

Marek Harny

Młoda działaczka lewicowa zostaje brutalnie zamordowana. Policja podejrzewa, że zabił ją seryjny morderca, który niedawno opuścił mury więzienia. Dziennikarz śledczy Adam Bukowski odkrywa jednak, że za zabójstwem może stać ktoś zupełnie inny. Wiele wskazuje na to, że przyczyną morderstwa mógł być... jego reportaż. Bukowski postanawia dowiedzieć się, dlaczego młoda aktywistka musiała zginąć i uruchamia lawinę tragicznych wydarzeń.
Śledztwo, prowadzone wspólnie z seksowną aspirant Kuc, prowadzi do mafijnego bosa z Chicago. Na jaw wychodzą powiązania świata narkobiznesu i polityki. Dodatkowo okazuje się, że w sprawę wplątana jest córka Bukowskiego. Grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo i tylko ojciec, z którym od dawna jest skłócona, może ją uratować.
Bukowski nie zawsze był porządnym facetem - ma za sobą wiele życiowych zakrętów. Teraz ma jednak szansę, by postąpić jak należy.

 

 

Pismak

Marek Harny 

 Musiała zginąć, a on za wszelką cenę musi dowiedzieć się dlaczego.
Dziennikarz Adam Bukowski po latach nijakich zaczyna robić prawdziwą karierę, ale kiedy dowiaduje się o zamordowaniu Doroty, swej dawnej kochanki, porzuca wygodne życie paryskiego korespondenta i wraca do kraju. Próbuje rozwikłać tajemnicę jej śmierci. Poszukiwania doprowadzają go do przerażających odkryć - i nie tylko na temat świata, w którym żyjemy, ale także byłej kochanki i... samego siebie. Rozwikłanie tajemnicy to jednak dla Bukowskiego dopiero początek długiej drogi. 

 

 ______________________________

Zdjęcia i opisy pochodzą ze strony Matras.pl


30 komentarzy:

  1. Te Dwie kochanki może byc ciekawa, a kryminałów nie czytam bo nie mam na wszystko czasu i na tym gatunku oszczędzam, ale Ty zauwazyłam że lubisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię, ale czytam rzadziej niż bym nawet chciała. W kryminałach Harnego pociąga mnie kontekst polityczny. Harny wydaje się być bystrym obserwatorem życia społeczno-politycznego.

      Usuń
  2. Interesujące. Skusiłabym się, bo Marka Harnego znam już z "Samotności wilków". W tej książce było trochę o wyprowadzce z miasta na wieś, trochę o nienawiści pomiędzy Polakami i Ukraińcami, trochę o wilkach, trochę o miłości... Napisane ciekawie, dobrze mi się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta "Samotność wilków" też nie pociąga.
      Harny porusza trudne tematy i dobrze się go czyta.

      Usuń
  3. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego pana, ale nazwisko jest mi znane. Czy ktoś poleciłby, którą książkę wybrać na pierwsze spotkanie z Harnym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynałam od "Zdrajcy" i myślę, że to był dobry wstęp.
      Bo nie tylko temat był ciekawy, ale i sposób narracji, jaki autor zastosował.

      Usuń
    2. Uzupełniła link do strony z opinią.

      Usuń
    3. Ja też nic nie czytałam tego pana, ale chyba planuję rozpocząć od "Dwóch kochanek".

      Usuń
    4. Tytuł przyciąga, okładka też no i oczywiscie fabuła.

      Usuń
  4. Tego Pismaka to kiedyś kupiłam, bo zdaje się, akcja w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lata temu czytałam "Lekcję miłości" no ale to nie kryminał, czytało się nawet dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dwa to kryminały, reszta tego co napisał już nie

      Usuń
  6. Dwie kochanki-n zdecydowanie dla mnie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy podobne gusta czytelnicze, bo mnie również ta książka mocno pociąga.

      Usuń
  7. Natanno, dzięki Tobie dokonuję nowego odkrycia. Nie znam autora zupełnie, ale już po opisie pierwszej prezentowanej przez Ciebie pozycji mnie wciągnęło... Brzmi intrygująco, a skoro słychać głosy, że dobrze się go czyta - warto zapamiętać to nazwisko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Olu, że tym razem ja coś ciekawego podrzuciłam.
      Mnie Harny zaintrygował po przeczytaniu "Zdrajcy". Dobrze tę książkę odebrałam.

      Usuń
  8. Nigdy nie wmawiaj sobie, że czas skończyć z zakupami, to się nigdy nie sprawdza - wiem po sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety zgadzam się z Tobą. Tak i co dopiero się przydarzyło.

      Usuń
  9. Na razie jeszcze nie czytałam książek Harnego, ale jego nazwisko nie jest mi obce, bo obydwa kryminały były nominowane do Nagrody Wielkiego Kalibru - "Pismak" w 2006 roku i wygrał, a "W imię zasad" w 2012.. Sądziłam, że to bardziej "kryminalny" pisarz i dopiero Twój post uświadomił mi, że pozostałe książki są z innego gatunku. Kryminały na pewno przeczytam, co do reszty, to zobaczę, czy te dwie mi się spodobają.

    Postanowienia o niekupowaniu kolejnych książek wszystkie chyba znamy z autopsji, i zaryzykuję twierdzenie, że niedotrzymywanie go też znamy wszystkie :) Ja na pewno. Ale Tobie może uda się wytrwać, czego Ci serdecznie życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazuje się, że napisał trzy kryminały. Mnie się wydawało iż Bukowski jest bohaterem trzech książek.
      I faktycznie tak jest, gdyż po "Pismaku" jest kolejna "Wszyscy grzeszą" a w "Imię zasad" to trzecia część. Dowiedziała się to ze strony Marka Harnego.
      A z tym wytrwanie będzie problem, ale może chociaż do Mikołaja wytrzymam.

      Usuń
  10. Zaciekawiłaś mnie, zaczęłam się aż zastanawiać czy może z moich okolic nie pochodzi jakiś pisarz

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam zadnej z pozycji niestety.

    Za to musze sie pochwalic swoim pierwszym zamowieniem z matrasa ;) niestety jestem jednoczesnie zalamana. Przed wyplata sprawdzalam "Jutro" bylo, a jak dwa dni pozniej zamawialam, juz tej ksiazki nie bylo, a napalilam sie na nia jak diabli ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz słyszę o tych książkach, ale wydają się być ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pisałam o "Zdrajcy", na którego przypadkowo się natknęłam. Po jego przeczytaniu zainteresowałam się tym co Harny napisał i okazuje się, że to ciekawy pisarz.

      Usuń
  13. Nie znam tego autora. Ale może najwyższy czas się zapoznać skoro polecasz ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.