środa, 25 października 2017

Środa z poezją - Drabina do nieba........................



               Niestety nie uda mi się w tych ostatnich dniach października napisać nawet o przeczytanej książce w ramach wyzwania gra w kolory. Złożyło się na to kilka okoliczności, które mnie wytrąciły zupełnie z równowagi zabierając, między innymi,  chęć do pisania. Natomiast  końcówkę miesiąca  spędzę na wyjeździe i w gościach więc już w ogóle nie będę mieć możliwości cokolwiek upisać, a po powrocie będzie już 1 listopad. By jednak na blogu nie zapanowała  zbyt długa cisza, a jest ona tu coraz częstszym gościem, dzisiaj będzie wiersz zainspirowany moim zdjęciem. Wiersz oczywiście nie mój, tylko znaleziony w sieci, ale spodobał mi się, gdyż wspaniale  pobudza do refleksji nad naszym trudzeniem się w tym życiu i przemijającym czasem.




Drabina do nieba

Jest życie ludzkie niczym drabina
po której każdy w górę się wspina,
że jedną, wielu bolało nad tym,
dostają równo biedny z bogatym.

Jedne drabiny szeroką drogą
gładko i równo ku chmurom wiodą
w innych, koślawych, gdy w szczeblach luka
noga w powietrzu podparcia szuka.

Gdy człek znużony w drodze ustaje
odsapnie chwilę by znów iść dalej,
ci których ciemność mrokiem oplotła
kierunek gubiąc spadają w otchłań.

Kto zbyt zmęczony długą wspinaczką
marzy by skończyć dolę tułaczą,
aż na ostatnim już szczeblu stanie
i westchnie z ulgą: ?Już jestem Panie?.

                                                  bjedrysz


Wiersz pochodzi ze strony 

10 komentarzy:

  1. Piękny wiersz, mądre słowa. Jesienią często rozmyślam o przemijaniu...
    Życzę wytrwałości. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień to taka pora, która nas nastawia melancholijnie czemu dodatkowo sprzyjają trochę depresyjne nastroje. Ale w tym również jest jej piękno.

      Dziękuję Celu za odwiedziny i życzenie.

      Usuń
  2. Wiersz skłania do zamyślenia się nad naszym życiem. Dziękuję za te mądre wersy.
    pozdrawiam
    tommy z samotni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję tommy za to, że wpadasz do mnie.
      Cieszę bardzo, gdy moje posty coś wnoszą w Wasze odczuwanie.

      Usuń
  3. To ja szukam szczebli. ;)Jestem tą drabiną poszukującą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki bardzo życiowy wiersz, budzi zastanowienie nad życiem. Dobrze by było gdyby wszyscu mieli proste szczeble, ale wiadomo tak nie jest i nie będzie. Może Ci z pokreconymi stopniami dotrą do tego najwyższego, gładkiego i prostego...
    Pozdrawiam Cię ciepło
    Ania/Pawanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotykałam ten nick i nie wiedziałam kto to....
      Raz trafiamy w szczebel a raz w miejsce po nim.....gdyby było inaczej być może byłoby nam trudno osiągnąć cel, ku któremu zmierzamy....

      Pozdrawiam Aniu ciepło i serdecznie.

      Usuń
  5. Od kiedy choruję na nowitwor, często odpadają mnie takie egzystencjalne rozważania o życiu. Dziękuję za ten pikny wiersz.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własna choroba i śmierć bliskich zawsze wyzwala w nas refleksje nad życiem. Dlaczego właśnie tak się ono toczy a nie inaczej.
      Życzę Ci Agnieszko wielu sił w zwalczaniu choroby....

      Usuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.