źródło |
Po co te wiązki i wianki
z mięty wrotyczu, rumianku?
Niesiemy je na znak hołdu
Maryi Pannie przed ołtarz.
„Hyzop, lawenda, jałowiec?
Wszak to potrzebne chorobie?”
Mamy je, chcemy dziewanną
Ucieszyć Maryję Pannę
Niechaj to księża poświęcą
Dzisiaj w ten dzień Wniebowzięcia.
„A tę pszenicę i jęczmień
Czy także mamy poświęcić?”
Proso też i mak, i żyto
Na coraz większą obfitość.
„Na cóż bób i rzodkiew zda się
w niebie, na rajskim popasie?”
Maryi z żyta korona,
A nam - chleb zeń upieczony.
Niechaj je księża święcą
Dzisiaj, w ten dzień Wniebowzięcia”
Kazimiera Iłłakowiczówna , „Msza maryjna na Matkę Boską Zielną”
źródło |
Pamiętam jak moja babcia robiła takie wianki z kwiatów, które sadziła w ogródku:)
OdpowiedzUsuńWianki to raczej na czwartek po Bożym Ciele. Dzisiaj święci się raczej wiązanki z kwiatów i ziół.
UsuńU mnie jakoś ta tradycja nie jest żywa - z lenistwa. Niby pamiętam a jak przychodzi ten dzień znów nie jestem przygotowana. I żałuję.
Tak, dziś święci się bukiety, a u nas każdego roku inna z wiosek należących do parafii, wykonuje wieniec żniwny- piękna tradycja!
OdpowiedzUsuńU nas już nie ma tradycji wieńców żniwnych, ale bukiety jeszcze tak. A ja nie zrobiłam. Szkoda.
UsuńU mnie tradycja święcenia bukietów jest żywa. Niemal z każdego domu musi być jeden. A jak w kościele zawsze pachnie 15 sierpnia...
OdpowiedzUsuńI to jest cudne. A ja niestety jestem mało zorganizowana i ...........
UsuńA ważne jest, by te nasze tradycje podtrzymać.
I ja poświęciłam upleciony wianek z kwiatów, ziół i zboża, dzis, już przywiądł, ale jak przyschnie bedzie wisiał w altanie;)
OdpowiedzUsuń