I znów mamy schyłek lata. Któryż to już raz wrzesień zaczyna okres doskwierającej nostalgii za tym co minione chociaż, jak na razie, cieszy kolorami i ciepłem.
A w naszym wyzwaniu trójka e-pik nowe kategorie, na odkrycie których czekam zawsze z dużym zaintrygowaniem. Trzecia z nich, ta wybierana przez nas,wyłania się wcześniej i nie jest długo niespodzianką, ale te o których decyduje Zuzanna aż do końca emocjonują mnie również tym czy i tym razem znajdę potrzebne książki w swojej biblioteczce.
A oto one, wyczekiwane kategorie :
o emocjach w tytule
Było trudno, gdyż tylko jedną własną książkę mogłam dopasować do tej kategorii,
dziennik/pamiętnik
Tutaj akurat literatury mi nie brakowało, ale zdecydowałam się na tę, która ma najmniej stron, by poradzić sobie czasowo .
książka, której tytułem jest tylko jedno słowo (bez podtytułu)
Z tą kategorią chyba każda z nas ma najmniej problemów, gdyż przeważająca większość tytułów zawiera tylko jedno słowo.
A ja zdecydowałam jak na załączonym zdjęciu :
i odnoszę wrażenie, że to będzie dobra i interesująca lektura.
A to już pora czarnego bzu.
Wrzesień jeszcze cieszy ciepłem, oby jak najdłużej. Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń"Ptaszyna" bardzo mi się podobała. :)
OdpowiedzUsuńI mnie też...
UsuńTo takie nietypowe książki. Na innych blogach same nowości. Czasami warto sięgnąć po coś starego, zazwyczaj są to książki bardziej ambitne.
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu do nowości, ale też mnie nie pociągają...
UsuńDziękuję Natanno za odwiedziny u mnie. Dwie biblioteki mam tuż za rogiem, często z nich korzystam. Pozdrawiam z wilgotnego Południa Kraju :)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za rewizytę....
Usuń