środa, 16 lipca 2014

Szybciutka zabawa z małą, tym razem nie książkową nagrodą.





zdjęcie mojego autorstwa

         Troszkę się ponurzasto zrobiło dzisiaj na polu więc dla odmiany  może troszkę humoru.
 Znalazłam coś takiego na FB. O ile dobrze zapamiętałam  wrzuciła ten wykaz Agata Adelajda.

Pomyślałam, że fajnie byłoby się zabawić. Jeżeli o mnie chodzi to się sprawdza, gdyż jestem aż do bólu prawdomówna i brzydzę się kłamstwem. Nie zawsze mi to na dobre wyszło ale cóż, natury nie zmienisz.

Ciekawa jestem czy z Wami jest podobnie, jeżeli oczywiście chodzi o to w jakim miesiącu dane Wam było  pojawić się na świecie, i czy ma to odzwierciedlenie w tym jacy jesteście.




A nagrodą za udział będzie taki oto minimalistyczny naszyjniczek ze szkła weneckiego.

                                                                  
A kto go zdobył ogłoszę jutro. Zachęcam do zabawy.
Uwzględnię również komentarze na FB.

Wspominamy.


16 komentarzy:

  1. wow, dokładnie, ze mnie taki majowy romantyczny byczek i widze, że to sie sprawdza rowniez w tym wykazie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko się zgadza w stu procentach! Bo co JA - kwietniowy baran - robię teraz w najciekawszym kraju Europy, do którego nikt z moich znajomych nie chciał jechać? Moja ciekawość została zaspokojona:) Pozdrawiam z Albanii :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, to już wiem skąd taki upór i ostawanie przy swoich przekonaniach.
      Mam syna barana kwietniowego. Tyle, że jego upór w czym innym się przejawia.

      Usuń
  3. Lipiec - Prawdomówni
    Tak, jestem, a przynajmniej bardzo się staram być prawdomówna. Kłamie w ostateczności, tylko i wyłącznie wtedy, gdy wiem, że nie skrzywdzi to nikogo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nn jestem zalamana:)))) nigdy o sobie nie myslalam , ze jestem wscibska, raczej staram sie zawsze uszanowac prywatnosc innych ludzi i tego samego oczekuje od otoczenia. Moze ja taki wyjatkowy przypadek ;) Mam nadzieje:)))) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właściwie poza urodzonymi w sierpniu i październiku wszyscy pozostali z chęcią się przyznają do miesiąca narodzin. A że miałam szczęście urodzin się w jednym w dziesięciu pozostałych miesięcy - powiem, że styczniowa cecha odpowiada mi jak najbardziej. I chyba rzeczywiście jestem optymistką, bo widzę szklankę pełną do połowy tam, gdzie niektórzy widzą ją pustą w połowie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobno pracoholik, ale to nieprawda :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm...bardzo ciekawe zestawienie. Jedynie ja nie umiem się w nim odnaleźć... Ta znaczy wiem kiedy się urodziłam - marzec - ale chodzi mi o interpretację. Geniusz? No to już chyba nie mnie oceniać, ale spróbuję zrobić krótki rachunek sumienia:
    - czy trzeba geniuszu by dorobić się własnego M?
    - czy występuje on wtedy gdy człowiek pragnie być matką?
    - a może macza paluchy żeby udało się zdobyć pracę?
    - czy geniuszem trzeba być, by starczyło kasy do pierwszego?
    - by - przy dobrej wenie - napisać recenzję w godzinę?
    - aż wreszcie... może geniusz marcowych ludzi objawia się po prostu w tym, iż są porządnymi ludźmi? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wychodzi, że jestem towarzyska. Hmmm, to chyba zależy od towarzystwa :) Ale generalnie to duszą towarzystwa chyba mnie nazwać nie można (a szkoda) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wychodzi na to, że i ja jestem prawdomówna. Choć jeśli mam być prawdomówna teraz, to... nie zawsze tak jest. Nie to, żebym kłamała na potęgę, ale czasem zdarza mi się drobne kłamstewko, by kogoś nie zranić, albo przemilczenie prawdy. W tym samym celu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie uważam siebie za pracoholika i chyba nim nie jestem, ale zestawienie trochę śmieszne, aczkolwiek urodzeni w sierpniu mogą być innego zdania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja artystyczny wodnik ale z kiepskim zapalem ;( ale za to nie jedna osoba stwierdzila, ze jestem swietna aktorka. Chyba musze to w koncu wykorzystac ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miło mi niezmiernie, że zechciałyście się zabawić razem ze mną.
    To była tylko zabawa, ale czasem przy takiej okazji można czegoś się o sobie dowiedzieć.
    Mam nadzieję, że każda z Was chce wziąć udział w losowaniu, które przeprowadzę wieczorkiem.
    Jak ktoś jeszcze dzisiaj się wypowie też będzie brany pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tak poza zabawą, bowiem takiej biżuterii nie noszę.
    Pracoholik...ale to zależy od pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak na lipcową istotę przystało, faktycznie jestem prawdomówna (do bólu).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z takimi zestawieniami zawsze jest mnóstwo zabawy. :) Urodziłam się w listopadzie, ale pracoholiczką na pewno nie jestem, z dwóch skrajności chyba bliżej mi do lenia, wszystko robię od przypadku do przypadku. ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.