Trafiłam na ten tytuł na Allegro, przy okazji kupowania innych książek. Zaciekawił mnie więc zdecydowałam się mu dać szansę. To debiut powieściowy Patricka Somerville, który zaczął swoją przygodę z pisaniem od opowiadań. I myślę, że całkiem udany.
Powieść od początku wciąga opowiadaną w niej historią oczekującego dziecka małżeństwa i podjętej przez młodego męża o imieniu Matt podróży mającej na celu odnalezienie kołyski, w której jego żona jako dziecko spała i kołysała się w rodzinnym domu. Ta podróż, która się z pewnych względów przedłuża, to odpowiedź Matta na kaprys ciężarnej żony, którą kocha. A przynosi ona zaskakującą niespodziankę dla nich obojga w osobie małego, pięcioletniego chłopca.
Ale to nie kołyska jest tu ważna, ona tylko jest pretekstem do odbycia przez Matta podróży, w czasie której zmierzy się on również ze swoją pełną traumatycznych przeżyć przeszłością, w której jest odrzucenie, pobyt w sierocińcu z przerwami na domy zstępcze, próba odnalezienia rodziców, a która to przeszłość będzie mieć wpływ na podjętą w czasie tej podróży ważną decyzję.
Mimo wielu postaci jakie przewijają się przez powieść, pozytywnych i negatywnych jeżeli chodzi o zachowanie, jest w niej dwoje głównych bohaterów a są nimi Matt i Rene. Rene, poetka i pisarka pisząca książki dla dzieci cierpi z powodu podjętej przez jej dziewiętnastoletniego syna decyzji o wyjeździe na wojnę do Iraku, ale nosi również głęboko skrywaną tajemnicę, która obciąża jej sumienie . Co łączy te dwie postaci ....by się tego dowiedzieć warto, jak wpadnie w ręce, przeczytać tę niewielką objętościowo książkę, której akcja toczy się na dwu planach czasowych, i w której autor porusza bolesny temat porzucania dzieci.
Nie mogąc spać zdecydowałam się wziąć do czytania powieść o w miarę lekkiej tematyce a przy tym niewielką objętościowo i wypadło właśnie na "Kołyskę". A ponieważ sen niestety nie nadchodził przeczytałam ją od początku do końca, a tocząca się w niej opowieść nie znużyła mnie i pozostawiła po sobie same pozytywne odczucia jako przyjemna i nie obciążająca lektura a to ze względu na w sumie, mimo wszystko, dobre jej zakończenie.
Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Dobrze, że przypadła Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńLubię czytać nieznanych lub mało znanych autorów.
UsuńNie znam. Może być fajna
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się ją czyta i ma się pozytywne odczucia.
UsuńCieszę się Natanno, że książka przypadła do gustu. Najważniejsze, że się podoba to, co się czyta. Pozdrawiam niedzielnie, po szybkim 19 minutowym spacerze :-) .
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku życzę..
UsuńPiękna i ciekawa książka. Warto.
OdpowiedzUsuńPoszukam, przeczytam bo potrzebuję teraz takiej powieści z "dobrym zakończeniem".😊
OdpowiedzUsuńRewelacyjna książka - zdecydowanie warto ją mieć. Doskonale się czyta.
OdpowiedzUsuńCiekawa i warta przeczytania książka. Zdecydowanie warto ją mieć.
OdpowiedzUsuńBardzo solidna książka. Zdecydowanie warto ją kupić - uważam, że jest dobrze napisana.
OdpowiedzUsuńMega! Bardzo fajna książka.
OdpowiedzUsuńBardzo mocna, ciekawa i dosyć wciągająca książka. Polecam!
OdpowiedzUsuńWyważona i ciekawa powieść. Zdecydowanie warto ją mieć
OdpowiedzUsuńHej, bardzo fajny wpis blogowy :) W wolnej chwili zapraszamy do nas:
OdpowiedzUsuńNajlepsze książki fantasy
Książki sci fi
Książki dla nastolatków
Książki romanse
Najlepsze książki psychologiczne
Top 10 książek dla dzieci
Chyłka po kolei
Niezwykle ciekawa książka. Dobrze mi się ją czyta.
OdpowiedzUsuń