Już prawie połowa listopada i ja już kończę jedną z książek jakie mamy czytać w listopadowej odsłonie wyzwania sardegny
a dopiero teraz pokazuję książki, które będę w jej ramach czytać.
Zaczęłam od kategorii wybranej przez uczestniczki wyzwania, czyli
siły natury w tytule (np. wiatr, burza, deszcz, rzeka, piasek),
bo tu idealnie mi się wpasowała przyniesiona już jakiś czas temu z biblioteki epicka powieść historyczna Carli Montero.
I mogę powiedzieć, że wprost zatopiłam się w jej fabule przenosząc się wraz z jej bohaterami z miejsca na miejsce w wojennej zawierusze.
Kategorie wybrane przez Zuzannę / sardegnę/ to :
poczuj klimat świąt,
z którym miałabym pewien problem, ale akurat siostra zwróciła mi
więc jest to książka z mojej biblioteczki, a z niej jest również potrzebna mi książka do ostatniej kategorii
i jest nią
I taki jest mój listopadowy plan czytelniczy.
Pierwszy tytuł Mam w planach. 😊
OdpowiedzUsuńWarto Agnieszko....przede wszystkim dla tła historycznego tej epickiej powieści.
UsuńPiękne tytuły, Aniu. Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńPierwsza i trzecia pozycja książkowa wydaje się bardzo ciekawa. :-)
OdpowiedzUsuń