środa, 4 czerwca 2014

Przyciągane wzrokiem.


        Ależ dzisiaj dzień wstał. Mglisty, jak w marcu lub listopadzie. I nadal niewiele za oknem się zmienia. Niebo zachmurzone i nie widać, by się miało cokolwiek przejaśniać. Nie najciekawiej się nam czerwiec zapowiada, chociaż na weekend zapowiadają wysokie temperatury.
       By troszkę rozjaśnić tę zaokienną szarość wrzucam kilka książek. Nie są to nowości. W doborze ich kierowałam się jedynie kolorystyką okładek. Szukałam książek ze słonecznymi, jasnymi okładkami, które zapowiadały by w miarę lekką treść, dobrą na lato, ale nie jest łatwo takie znaleźć. Szczególnie w oferowanych nowościach.
      Pewno już czytałyście te książki, ja nie i nie wiem czy przeczytam, bo lista książek do czytania u mnie spora, ale dla samych okładek warto myślę je pokazać.

Miód na serce

Sarah-Kate Lynch


Prószyński i S-ka

 Zabawna i błyskotliwa historia miłosna. Czysta przyjemność dla wielbicielek romansów i obyczajowych powieści dla kobiet.
Kiedy Sugar Wallace zjawia się na Manhattanie ze swoimi pszczołami, zagadkową przeszłością i niedzisiejszym upodobaniem do taktu i manier, życie mieszkańców domu przy ulicy Flores Street staje na głowie. Sugar, pełna wiary w cudotwórczą moc uśmiechu, od lat niestrudzenie jeździ po kraju, ale nigdzie nie osiada na stałe. I gdy znowu nadchodzi czas przeprowadzki, pakuje ul i przenosi się dalej, pozostawiając liczne grono przyjaciół, których życie odmieniła na zawsze. Pytanie brzmi, kto naprawi jej własne? I co ona na to…

Ogród oleandrów

Rosa Ventrella 

FOKSAL Grupa Wydawnicza

Przepełniona zapachem włoskich ziół i kwiatów saga rodzinna opowiadająca historię czterech wyjątkowych i silnych kobiet..

W pewnej miejscowości Carbonara w Apulli kwitnie Oleander. Zasadził go Agostino, gdy przeprowadził się tu ze swoją żoną Anitą, zwaną przez wszystkich Margialą.

Margiala, kobieta o niespotykanej urodzie, potrafi uśmierzać ból u niemowląt, udziela cennej pomocy podczas porodów, a w razie potrzeby może także odczynić urok. Ma trzy córki - Rosettę, Cornelię i Diamante, która jest najmłodsza. Pierwsza jest piękna i dzika jak sama Margiala. Druga ma włosy w kolorze miodu i jasne oczy po ojcu. Natomiast Diamante jest pulchna, a jej czupryna - zawsze rozczochrana. Jej matka powtarza, że z tych nieposkromionych loków wywodzi się jej zbuntowany duch. Margiala, z której spojrzenia prawie nigdy nie da się wyczytać czułości, w ciągu kolejnych lat przeżywa śmierć męża, nadejście wojny i dorastanie córek. Wspiera je, gdy doświadczają miłosnych zawodów, niszczących namiętności i rozczarowań. Milcząca obecność Margiali chroni każdą z nich nawet w obliczu najbardziej nieprzewidywalnego losu...

 Koniec świata

Izabella Frączyk

Prószyński i S-ka

Gratka dla pasjonatów tzw. literatury kobiecej: Marylka skończyła trzydzieści lat, pracuje w agencji reklamowej i prowadzi życie singielki. Spokojna egzystencja zmienia się w chwili, gdy bohaterka wpada w oko największemu przystojniakowi firmy. Drobna intryga współpracownika prowadzi do romantycznego weekendu Marylki i Marcela w Sopocie. Czy wydarzenia jakie miały miejsce w nadmorskim kurorcie będą miały równie ekscytujący ciąg dalszy? Póki co, Marcel wyjeżdża na zagraniczne szkolenie, a Marylka musi zmierzyć się z wymaganiami kluczowego klienta firmy, Krzysztofa Gawłowicza. W jaki sposób zamieszanie, związane z przewidywanym przez Majów końcem świata, wpłynie na życie uczuciowe bohaterki? 

Panny roztropne

Magdalena Witkiewicz

Filia

 Milaczek nieustająco szuka miłości... i są na nią widoki! Jej wybranek ma długie włosy, zna się na komputerach i lubi Milenkę.
Zofia Kruk realizuje swoje fantazje, a hartu ducha, energii, a także figury pozazdrościłaby jej niejedna dwudziestka! Do mieszkania pod lasem wprowadza się pewna gimnastyczka czy to możliwe, że prowadzi tam dom publiczny? Co na to Parys Antonio?
Wścibscy sąsiedzi, niewierny narzeczony, miłość, panny i konwenans - Magdalena Witkiewicz kolejny raz tworzy koktajl prawdziwych emocji doprawiony sporą dawką pikantnego humoru i mnóstwem celnych obserwacji. Drugie spotkanie z ukochanymi bohaterami dostarczy wam tyle samo uśmiechów co refleksji! Niebawem trzeciaczęść, a w niej coś niecoś o młodych matkach, smoczkach, bachorach, rykach i romansach!

Powrót do źródeł

Frederick D'Onaglia

Amber

 Francuska wersja Domu nad Rozlewiskiem w malowniczej scenerii prowansalskich Alp w powieści autora Perfum Prowansji.Co byś zrobiła, gdyby twoje czternastoletnie małżeństwo okazało się pomyłką?Gdyby twoje poczucie bezpieczeństwa i spełnienia legło w gruzach? Gdyby jednego dnia zakończyło się dostatnie i wygodne życie? Co byś powiedziała dzieciom?Przez czternaście lat małżeństwa Agne s uważała, że jest szczęśliwą żoną. Aż do pewnego wieczoru…Pchana impulsem zabiera dzieci – chorą córkę i nieznośne bliźniaki – i wyjeżdża do rodzinnej wioski w prowansalskich Alpach.Malownicze miejsce.Serdeczna, dobra ciotka – feministka, hipiska i nonkonformistka, uznana przez wielu za wariatkę.Podupadły hotel do remontu.Przyjaźnie i miłość z dzieciństwa.Nienawiść mieszkańców wioski i ciemne afery kryminalne oraz próby okaleczeń i zabójstw…

Czy odwaga, siła woli i determinacja Agn es wystarczą, by zatriumfowała nad wszystkim i wszystkimi?

 

______________________________________ 

 Zdjęcia i treść pochodzą ze strony księgarni Matras.

 

18 komentarzy:

  1. Okładki są naprawdę niezwykle klimatyczne. Chciałabym wszystkie te książki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście już od samego patrzenia na takie okładki - poprawia się humor!
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładki przyciągają wzrok i są miłe dla oka, jednak tego rodzaju okładki raczej nie zachęciłyby mnie do sięgnięcia do środka. Mówią mi, że to będzie literatura tzw. kobieca, ze znanym schematem i licznymi romansami, czyli coś za czym nie przepadam w literaturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to też jest literatura kobieca. Taka na zbliżające się wakacje. Literatura, która nie przeciąży umysłu, czytana sticte dla rozrywki, dla odprężenia. Oczywiście dla tych, którzy przy takiej lekturze odpoczywają.

      Usuń
  4. Ale lawendowo się zrobiło! Pięknie. Co do książek, to sięgnę wtedy, gdy przeczytam swoich kolejkowiczów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jak ty kocham lawendę, stąd mój wybór okładek. U mnie w ogrodzie już niedługo ta wcześniejsza zakwitnie.

      Usuń
  5. "Miód na serce" to książka na która mam ochotę, czytałam autorki "Dom córek" świetna książka i polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczę co będzie można zdobyć z czasem w bibliotece.

      Usuń
  6. Wszystkie mnie zaciekawiły, a zwłaszcza tytuł tej pierwszej - "Miód na serce".

    OdpowiedzUsuń
  7. I zaś "Miód na serce":) Ta książka mnie ewidentnie prześladuje i bezwzględnie kusi swoją okładką:) A już jutro, podobno, ma być ładnie. Miejmy nadzieję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się w ciągu dnia przejaśniło i było fajnie, ciepło.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja chciałabym przeczytać "Ogród oleandrów" - na zbliżający się wakacyjny czas będzie jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie też ogród oleandrów pociąga, chyba najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie znam żadnej z tych książek, ale rzeczywiście okładki są miłe dla oka. Tylko już mnie kuszą tego typu obrazkami, bo często to zmyłka i nijak się ma cukierkowa okładka do treści książki.

    A swoją drogą - mieszkamy w jednym kraju, a pogodę mamy różną, chociaż teren nie tak wielki jak w niektórych. Piszesz, że u Ciebie dzień brzydki, a u mnie było słoneczne lato od samego rana.
    Ale już ma być prawie lato wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda się nam wczoraj od południa jednak poprawiła i było słonecznie, a dzisiaj już od rana słońce.

      Usuń
  12. Okładki w sam raz na lato - do ogrodu i na hamak:):)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz to balsam na moją duszę. Toteż za każdy serdecznie dziękuję i zapewniam, że czytam je z uwagą i staram się nie pozostawiać ich bez odpowiedzi.